Hello, I’m Gosia and lately I’ve been… so obsessed
with decluttering. Going through all my drawers, shelves, cupboards and boxes
just to have this feeling of a ‘decluttering relief’ knowing that I have more space, as
well as clearer mind. I’m not a minimalistic person, but I really try to lead a
more minimalistic life. I think that in some way I’ve been inspired by Marie Kondo and her book ‘The Life-Changing Magic of Tidying’ which I read a few months ago. Fancy getting rid of some bits and bobs
as well? I thought I’ll share a few tips with you in today’s post.
* *
*
Cześć, mam na imię Gosia i jestem uzależniona od… pozbywania się
niepotrzebnych rzeczy. Regularnie zaglądam do moich szuflad i szafek,
przeglądam zawartość półek i pudełek żeby tylko upewnić się, czy aby
przypadkiem jakieś niepotrzebne przedmioty nie zagracają mojej cennej
przestrzeni (i umysłu). Nie jestem minimalistką, ale bardzo staram się ograniczać
ilość posiadanych rzeczy do czego zainspirowała mnie między innymi popularna
ostatnio książka autorstwa Marie Kondo „Magia sprzątania”,
którą przeczytałam kilka miesięcy temu. Też macie wrażenie, że przytłacza Was ilość
posiadanych przedmiotów? To zapraszam do lektury dzisiejszego postu!